Plac Wilsona świętuje 99. urodziny. Historia, Powstanie i kosmiczne atrakcje
przedwczoraj
Plac Wilsona to jedno z najważniejszych miejsc na mapie Żoliborza. W tym roku obchodzi 99. urodziny, które mieszkańcy będą świętować w kosmicznym stylu. To także okazja, by przypomnieć niezwykłą historię tego placu.
6 września park im. Stefana Żeromskiego zmieni się w centrum wydarzeń. Dla mieszkańców przygotowano atrakcje związane z kosmosem - od kapsuły Mirosława Hermaszewskiego, przez mobilne planetarium, po pokazy robotów humanoidalnych. Na scenie wystąpią m.in. Małe TGD, Janusz Walczuk i Dawid Kwiatkowski.
Kosmiczne święto i bogata historia
Plac Wilsona ma jednak także bogatą i niekiedy dramatyczną przeszłość. Powstał w latach 20. XX wieku jako plac Stefana Żeromskiego, a w 1928 roku otrzymał imię Woodrowa Wilsona - prezydenta USA wspierającego polską niepodległość. W czasie okupacji przemianowano go na Danziger Platz, w PRL na plac Komuny Paryskiej, by w 1990 roku powrócić do pierwotnej nazwy.
To właśnie w jego okolicach 1 sierpnia 1944 roku doszło do pierwszych walk Powstania Warszawskiego. Plac zapisał się też w historii muzyki - w 1973 roku odwiedził go David Bowie, który zainspirowany Warszawą stworzył utwór o tym tytule.
W latach 80. plac był miejscem mszy za ojczyznę odprawianych przez ks. Jerzego Popiełuszkę, gromadzących tłumy warszawiaków. Dziś, 99 lat po powstaniu, pozostaje centralnym punktem Żoliborza i przestrzenią spotkań mieszkańców.
(red)