Żoliborscy policjanci uratowali mężczyznę spod stalowej szyny
dzisiaj, 13:07
Błyskawiczna reakcja żoliborskich policjantów zapobiegła tragedii na ulicy Dymińskiej. Funkcjonariusze uwolnili mężczyznę przygniecionego stalową szyną i wezwali pomoc medyczną.
Podczas zabezpieczania miejsca, w którym znaleziono niewybuch, żoliborscy policjanci usłyszeli krzyk o pomoc. W pobliżu zauważyli mężczyznę, którego przygniotła stalowa szyna ważąca około 600 kilogramów. Funkcjonariusze bez chwili wahania chwycili za metalowy pręt, podważyli element konstrukcyjny i ostrożnie uwolnili poszkodowanego.
Akcja ratunkowa na Dymińskiej
Mężczyzna miał problemy z oddychaniem i nie mógł się ruszyć. Policjanci wezwali karetkę i monitorowali jego stan do czasu przybycia ratowników. Ze względu na podejrzenie urazu kręgosłupa, mężczyznę unieruchomiono i przekazano pod opiekę medyków.
Cała sytuacja rozegrała się w trakcie zabezpieczania terenu po odkryciu niewybuchu na terenie Cytadeli Warszawskiej. Żoliborscy funkcjonariusze wykazali się odwagą, opanowaniem i ogromnym profesjonalizmem. Ich szybka reakcja pozwoliła uniknąć tragedii i stanowi przykład postawy godnej naśladowania.
(red)

















